Online: Kobiece Impresje, październik 2020

Kurs pomógł mi spędzić czas pandemii w miłym towarzystwie. Utwierdziłam się, że jestem córką Boga, kochaną przez Niego.

Kurs „Kobiece Impresje” to dla mnie przede wszystkim: duchowe podejście do życiowych tematów, często poruszanych przez psychologię oraz wiedza podana w sposób uporządkowany, tematyczny. Zostałam wyposażona w odpowiednie narzędzia oraz fragmenty z Pisma Świętego, które do dziś towarzyszą mi w mojej walce duchowej.

Pierwszym, najbardziej widocznym dla mnie owocem, który zrodził się jeszcze w czasie trwania kursu, było zapisanie się na lekcje gry na gitarze, o czym marzyłam już od wczesnych lat młodości. Nigdy wcześniej nie odważyłam się zrealizować tego pragnienia z powodu negatywnego przekonania, zasianego w mojej głowie przeze mnie oraz innych ludzi, że się po prostu do tego nie nadaję. Wciąż chodzę na lekcje gry na gitarze i są one dla mnie wielką przyjemnością. Mam teraz w głowie pozytywne przekonanie, że był to wyjątkowy prezent od Pana Boga.

Decydując się na udział w "Kobiecych impresjach" szukałam przede wszystkim inspiracji do podjęcia dalszych kroków w moim życiu, bo właśnie znalazłam się na rozdrożu. Czas naszych onlinowych spotkań był dla mnie błogosławieństwem. Dzięki temu, co usłyszałam mogłam zaglądnąć w siebie, na nowo spojrzeć na swoje relacje i po prostu razem z Jezusem "siebie poukładać".  Był to cenny czas, którego potrzebowałam by z większą ufnością otworzyć się na Boży głos w moim sercu, żeby na nowo przekonać się, że jestem wartościowa.