Ignacy, Sierpień 2020

Świadectwa

Świadectwa

Poznałam prawdę i przyjęłam ją do wiadomości. To moja wada, którą wypierałam, a ona mnie niszczyła. Dotyczyła tylko mnie, więc niech tam sobie, na bok, do zamrażarki. Teraz wiem, muszę się z nią zmierzyć, aby mieć pokój serca. Najważniejsze doświadczenie – nie zmieniaj decyzji, gdy jest Ci źle i nie podejmuj decyzji, gdy jesteś w kryzysie.

Halina, 61 lat
Świadectwa

Otrzymałam konkretne narzędzia do tego, by decyzje podjęte w procesie rozeznawania prowadziły mnie zawsze w stronę Boga. Zachęta, by budować jeszcze głębszą więź z Bogiem, być wytrwałą i nie poddawać się. Wytrwale dążyć do celu, nawet wtedy, gdy po drodze podejmę niewłaściwą decyzję, zawsze mogę rozeznawanie rozpocząć na nowo. Kurs wzbudził we mnie jeszcze głębsze pragnienie doświadczania Boga w codzienności i życia dla Jego chwały.

Sabina, 44 lata
Świadectwa

Otrzymałam światło jak i według jakich kryteriów podejmować decyzje oraz poznanie jakie uczucia mogą towarzyszyć decyzji i żeby nie podejmować swoich decyzji w strapieniu. Aby podejmować trafne i właściwe decyzje trzeba ciągle i wytrwale budować więź z Bogiem, ale nie w pojedynkę, ale w zdrowej formacji.

Edyta, 46 lat
Świadectwa

Bóg dał mi znów wiele cennych informacji, wiele dobrego czasu dla mnie i dla mego wzrastania w mojej wspólnocie. Zrozumiałam, że jeżeli jestem wzburzona to wtedy nie podejmuję decyzji.

Ania, 61 lata
Świadectwa

Otrzymałam narzędzia do rozeznania, wskazówki dotyczące postępowania w decyzjach życia, obraza wcześniejszych sytuacji życiowych – jakie były błędne, a jakie dobre. Nauczyłam się czujności oraz pozostawiania czasu na milczenie i wsłuchanie się w wolę Boga.

Kasia, 31 lat
Świadectwa

Na kursie otrzymałam doświadczenie, że brakuje mi czasu modlitwy w ciszy, że nie poświęcam czasu na słuchanie tego co Bóg do mnie mówi, zagłuszając to swoimi myślami, modlitwami. Wiem, że dobry i codzienny rachunek sumienia jest ważnym elementem wejrzenia w głąb siebie, bieżącej naprawy tego co złe, wchodzenia w głębszą relację z Jezusem.

Justyna, 34