Kurs Historia Zbawienia, Lipiec 2018

Świadectwa

Świadectwa

Zostałam przekonana, że jestem częścią historii zbawienia. Odnalazłam się w wielu historiach przodków Jezusa. Poznałam na nowo Jezusa Zmartwychwstałego, Jego mentalność Królestwa Niebieskiego. Na nowo odkryłam SŁOWO, Jego moc. Jezus wskazał mi nowe horyzonty wiary, życia, a także dając wolność, powołał do konkretnego działania. Najważniejszym odkryciem było, że Jezus jest moją obietnicą, a Słowo Boga jest wszechmogące. Chcę stawiać Słowo Boże jako pierwsze w każdej przestrzeni życia.

Kasia, 29 lat
Świadectwa

Bóg poruszał mnie w każdej części tego kursu, w każdym głoszeniu odkrywałam nowe elementy historii zbawienia w mojej własnej historii. Kurs, jego treści, przeżyte doświadczenia – wszystko to, wierzę, będzie trwale we mnie działać i będę gotowa na paruzję, zakasując rękawy do pracy. Z odwagą.

Ala, 39 lat
Świadectwa

Otrzymałam na tym kursie doświadczenie i zapewnienie, że moja obecność i moje życie
w czasie i miejscu, który zaplanował dla mnie Bóg jest konieczna w historii zbawienia,
a moim zadaniem jest nieść światło Jezusa i miłość Boga innym. Spojrzałam na historię zbawienia jako na moją własną historię, a tym samym jeszcze głębiej otworzyłam się na Słowo Boże. Przez jeszcze bliższe spotkanie z Bogiem Jego Słowie chcę z odwagą i mocą Ducha Świętego głosić ewangelię i zbawienie w Jezusie.

Marcelina, 31 lat
Świadectwa

Bóg pokazał mi moją rolę w historii zbawienia. Przed przyjazdem na kurs miałem poczucie, że historia zbawienia już się dokonała, a ja korzystam z jej owoców. Na kursie uświadomiłem sobie, że ona nadal trwa, a ja jestem jej potrzebnym ogniwem. Jestem żywym elementem trwającej historii zbawienia. Mam nadzieję, że ten kurs mnie umocni do częstszego i bardziej aktywnego ewangelizowania. Kurs złożył też we mnie odpowiedzialność za ludzi, których spotykam, oni często mogą doświadczyć zbawienia, jeśli przekażę im prawdę o Jezusie. Może nikt inny im o tym nigdy nie zaświadczy.

Maksymilian, 40 lat
Świadectwa

Bóg chce otworzyć moje oczy, żebym zostawił fałsz i zaczął żyć w prawdzie. Nawet jeśli pojawiają się u mnie jakieś obawy, że się nie nadaję do bycia we wspólnocie, to nie pochodzą one od Boga. Czuję się wolny. Zrozumiałem, że moje dotychczasowe życie to jak przepychanie koła po nierównej drodze. Tymi nierównościami są między innymi moje lenistwo i inne grzechy. Jezus pokazał mi, że jeśli będę z tym walczył, to czeka na mnie zbawienie. Historia zbawienia jest moją historią zbawienia. Pragnę czuć, by otrzymana radość trwała i chcę ją wyrażać czynami i dobrymi słowami.

Jacek, 47 lat
Świadectwa

Nie wiedziałam, że Bóg po raz kolejny mnie zaskoczy. Przypomniał mi o swojej obietnicy, o tym, że jestem dla Niego ważna i że Jego miłość jest stała i niezmienna, mimo moich upadków. Wiem też już, dlaczego w pewnym momencie mojego życia było wielkie gruzowisko, dlaczego pojawiły się trudności, rozłam. Stało się to, abym na nowo mogła się
uchwycić Jezusa mojego Pana i Zbawiciela i bym mogła zgłębiać z Nim swoją osobistą relację. Jezus dał mi nadzieję na tym kursie, radość z tego, że jestem wybrana i powołana mimo moich niewierności.

Monika, 31 lat
Facebook